Wizje

Szanowni Mieszkańcy Starachowic , Stowarzyszenie w wyniku wieloletnich doświadczeń z samorządem i władzami miasta obrało nową formułę działania poprzez aktywne formy dialogu społecznego i kontroli obywatelskiej. W odróżnieniu od innych organizacji odchodzimy od krytykanctwa na rzecz konstruktywnej współpracy . W tym celu podjęliśmy działania uaktywnienia w zakresie polityki senioralnej. Współpracujemy z klubem seniora do nowej rady seniorów wprowadziliśmy dwóch członków naszego stowarzyszenia Przewodniczącym Rady Seniorów został nasz kolega Adam Buchelt a Wiceprzewodniczącym kolega Adam Wyrębkiewicz . Ponadto zaangażowaliśmy się w proces rewitalizacji miasta do komitetu rewitalizacyjnego weszło trzech naszych członków to jest koleżanka Małgorzata Szmiłik, kolega Tadeusz Zieliński i Adam Buchelt. Wystawiamy również swoich przedstawicieli w komisjach konkursowych przyznających dotacje gminy Starachowice dla organizacji poza rządowych. W tym roku jak i ubiegłym w pracach komisji brała udział koleżanka Małgorzata Szmiłik i kolega Tadeusz Zieliński. Prezes stowarzyszenia Dariusz Grunt został powołany do Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych .

Nasze działania skupiamy nad kontrolą spółek gminnych w szczególności Zakładu Energetyki Cieplnej i Wodociągów. Wspieramy działania pro-ekologiczne na rzecz zmiany źródła energii tj. węgla z jakiego korzysta Zakład Energetyki Cieplnej. Wspólnie działamy w kierunku wybudowania w naszym mieście pro-ekologicznej, izotermicznej instalacji przekształcania odpadów. Ma to na celu zmniejszenie smogu w mieście jak i również zahamowania wzrostu opłat za ciepło i ciepłą wodę .

Szanowni Mieszkańcy Wspólnot !!!

W miesiącu maju   pojawi się  pierwszym regularnie wydawany egzemplarzem gazetki informacyjnej. Chcemy rozpocząć jednoczenie się wszystkich mieszkańców wspólnot. Jest nas naprawdę dużo, stanowimy znaczącą część mieszkańców naszego miasta, a możliwości przekazywania naszych opinii, w przeciwieństwie do spółdzielni mieszkaniowych, nie mamy praktycznie żadnych.Nasze fundusze są niewielkie choć istniejemy już dwa lata . Dopiero teraz udało nam się zdobyć „pierwsze grosze” za które chcemy wydać gazetkę. W tym roku wydamy cztery  edycje naszej gazetki– Głos Starachowickich Wspólnot Mieszkaniowych, które będziemy wkładać do skrzynek. Mamy swoją stronę internetową www.naszemiasto.starachowice.pl, ale wiemy że większość mieszkańców naszych bloków nie korzysta z niego i stąd właśnie taka droga przekazywania informacji. Ale zanim nasza gazetka nabierze „mocy” musimy nauczyć się skutecznie porozumiewać się między sobą i wypracowywać wspólne zdanie. O dalszych zamiarach w następnych „artykułach”.

Wg naszych danych sprzed ok. 2 lat jesteśmy właścicielami prawie 4,8 tys. mieszkań, co stanowi prawie 40% z ponad 11,8 tys. mieszkań w naszym mieście. W samym Stowarzyszeniu jest nas 63 członków.

Stowarzyszenie  ubiega się o granty na rzecz działań w zakresie demokratyzacji życia, aktywności społecznej.

Wymiana doświadczeń jest bardzo potrzebna – będzie można przyjść do nas, do zarządu naszego stowarzyszenia na dyżur w każdy wtorek w lokalu przy ul Lipowej pawilon  wejście od podwórza /biuro pisania podań/  w godz. 17-19. Będzie można też zasięgnąć porady prawnych jak funkcjonuje wspólnota i spółdzielnia.  Służymy fachowym czasopismem                   „Poradnik prawny w zarządzaniu nieruchomością” Korzystamy z usług  renomowanego biura prawniczego. Jego opinie przekazywaliśmy, wspólnotom oraz zarządcom. Tu można otrzymać wiele cennych rad dla zarządów i mieszkańców  Poprzez naszą pocztę internetową   można zadawać pytania nawiązywać kontakt . Szukamy młodych ludzi do współpracy na pozyskiwanie grantów i ich obsługę. Daje to możliwość zatrudnienia.

Nawiązanie współpracy między wspólnotami:

W IV kw. ub. roku ustalamy platformę współpracy z innymi stowarzyszeniami i organizacjami pozarządowymi w Starachowicach.  Aby osiągnąć nasz podstawowy cel – uchwalenia regulaminu konsultacji społecznych w mieście. Aby „urzędujące władze” pytałyby się obywateli, co sądzą o „ich pomysłach i propozycjach” przed podjęciem ostatecznej  decyzji. W dalszej perspektywie chcemy  doprowadzić do tego, aby w ramach „konsultacji społecznych” nad budżetem miasta na 2015 rok mieszkańcy mogliby powiedzieć, CO DLA NAS JEST NAJWAŻNIEJSZE. Są już miasta Polsce, w których jest to realizowane, choć jeszcze jest ich bardzo, bardzo niewiele-  Ale SĄ.

Kilkunastoosobowy zespół kierownictwa naszego stowarzyszenia doszedł do wniosku,  że dłużej już tak się nie da – trzeba  zmienić Nasz Miasto!!!!!

Aby to osiągnąć musimy aktywnie włączyć do współpracy wspólnoty mieszkaniowe.

Jednym z pomysłów na osiągniecie tego celu jest  utworzenie na rad koordynujących aktywną współpracę mieszkańców na poszczególnych osiedlach, a w konsekwencji  powołanie rad osiedlowych.

Pierwsze spotkanie potencjalnej osiedlowej rady koordynujących wspólnoty odbyło się w połowie grudnia dla mieszkańców bloków „wspólnotowych” na osiedlu Żeromskiego. Po tym spotkaniu jesteśmy przekonani nie tylko o celowości, a wręcz konieczności takich spotkań. Jest to w  naszym szeroko pojętym interesie, aby nami nie manipulowały władze i  niektórzy zarządcy, o czym kilka zdań poniżej.

Drugie takie spotkanie odbyło się na osiedlu „Wzgórze”, grupującym głównie mieszkańców ul. Zakładowej. Brali w nim udział  Dzielnicowy i Rewirowy straży Miejskiej. Zaproszono Radnych wybranych w tym okręgu celem przepytania jak dziali na rzecz mieszkańców. Niestety z pięciu przybyło dwóch.

Informacje o tym, które bloki są „wspólnotowe”, a które spółdzielcze mamy sprzed ponad 2 lat i mogę być nieaktualne.  Chcielibyśmy, aby pierwsze, założycielskie spotkania rad koordynacyjnych  wspólnot odbyły się do początku maja tego roku, tak  aby zdążyć przed listopadowymi wyborami „tymczasowego – przejściowego” prezydenta Starachowic (na pół roku). Co prawda mamy w naszym mieście 21 osiedli, ale w niektórych nie ma bloków wspólnotowych, a w niektórych jest ich niewiele. Dlatego chcemy, aby powstało 7 wspólnotowych rad koordynujących, w których byliby mieszkańcy najbliżej położonych bloków z innych „osiedli”. Nasze propozycje to – „Stadion”; „Majówka”; „Skałka”; „Wzgórze”; „Żeromskiego”; „Wierzbnik” i „Południe”.

Zapraszamy członków zarządów a i też mieszkańców poszczególnych bloków zainteresowanych wprowadzeniem zmian do istniejącego marazmu o przybycie na te I-sze spotkania a także telefonowanie na podany numer przesyłanie meili , w celu przygotowania spotkań

Wzajemna Pomoc Siłą Wspólnoty

Musimy sobie pomagać i nawzajem się wspierać, nawet w najprostszych przypadkach.  Nie pozwalać, zaznaczam – niektórym zarządcom, na manipulowanie naszymi mieszkaniami. To ci którzy chcą, aby mieszkańcy im nie przeszkadzali w wykonywaniu ich obowiązków.  Oni przecież doskonale wiedzą co jest dla nich najważniejsze. Tak działają, aby na zebrania wspólnot przychodziło jak najmniej mieszkańców. Jak były niekorzystne działania niektórych zarządców pokazuje przykład wyposażania śmietników w pojemniki

Wiele wspólnot wydzierżawiło pojemniki na śmiecie niesegregowane nie wiedząc, że o wiele taniej zapłaciliby kupując własne. Kupno było  szczególnie niekorzystne dla mniejszych wspólnot. Zarządca mojej wspólnoty poinformował nas, ile to będzie kosztować i zasugerował, że lepiej będzie  dogadać się z sąsiednią wspólnotą i kupić pojemnik dla obu wspólnot. Każda z nich zaoszczędzi w ten sposób połowę wydatków w pierwszym, trzyletnim okresie obowiązywania podpisanej umowy o wywozie śmieci. A jak się zakończy ten okres, pojemniki powinny nam służyć przez kolejny, a ci którzy wydzierżawili będą musieli płacić jeszcze raz znacznie więcej niż my albo zdecydować się na zakup.  Kupując pojemnik wystarczyło nam na zakup osłony  siatkowej zamykanej  na klucz i nie musimy bać się kar za brak czystości wokół pojemnika

To jeden z wielu przykładów jak warto współpracować. Dwie inne wspólnoty na naszym małym osiedlu nie chciały słuchać naszych argumentów, bo zarządca przecież wie „najlepiej”!! Dopiero po czasie stwierdzili, że mieliśmy rację, ale było już za późno – będą płacić więcej niż my!!

Jeszcze bardziej drastyczny przypadek miał miejsce w jednym z bloków wspólnotowych na ul. Majówka, gdzie mieszkańcy posłuchali swojego zarządcy aby nie segregować śmieci. Przez to płacą o połowę więcej od innych. To chyba jeden z najbardziej jaskrawych przykładów jak nas traktują niektórzy zarządcy.

Ale my im przecież płacimy za wszystko – nie tylko, nie robią nam „ŁASKI”, ale w zasadzie są ”NASZYMI SŁUŻĄCYMI”. Ja jestem w zarządzie jednej z najstarszych wspólnot w mieście i już wiele lat temu podobnie działającemu zarządcy pokazaliśmy wiadomy znak spławiając go, a nasza obecna zarządczyni konsultuje wszystko z nami i naprawdę nam służy!!

Ten przykład to tylko po to aby wskazać, że nawet tylko w takich przypadkach warto wymieniać informacje, jak najtaniej egzekwować od naszych zarządców ich obowiązki. My im płacimy pieniądze za to, aby nam SŁUŻYLI!!!, a nie manipulowali nami tak jak jest najwygodniej.

                   Natomiast dużo ważniejsze jest zrobienie porządku w

                                        NASZYM MIEŚCIE!!!!

 

Wybory prezydenta Starachowic:

Nieudane referendum w 2012 roku, w sprawie odwołania ówczesnego prezydenta Starachowic, spowodowane niedostateczną frekwencją, co spowodowało utrzymywanie się praktycznie już permanentnej stagnacji w „życiu naszego miasta”. Ponad pół roku temu dostarczyliśmy do Państwa naszą gazetkę z apelem o udział referendum oraz mówiliśmy o skutkach jego nieważności.

I stało się – marazm trwa dalej, w naszym mieście nic się nie zmieniło. Straciliśmy KOLEJNY ROK!!!!;

Przez ten czas w naszym mieście absolutnie nic się nie zmieniło – miejsc pracy nie przybyło i nasza młodzież praktycznie nie ma dalej żadnych szans na znalezienie pracy (z wyjątkiem tych, którzy mają „znajomości”). Rządzący naszym miastem wiceprezydenci, nie pochodzący z naszego wyboru, administrowali tak jak jest im najwygodniej.   Są stwarzane pozory, że konsultują swoje propozycje z mieszkańcami. Tylko jak wszyscy Starachowiczanie przekonali się przez lata, służyło  to głównie dobremu samopoczuciu „Rządzącym”. Realizują wyłącznie te propozycje, które im pasują a wnioskujących „łaskawie” wysłuchują.

Szanowni mieszkańcy naszych wspólnot – realna polska rzeczywistość 2014 roku zlitowała się nad nami i wreszcie skończył się chyba najdłuższy marazm samorządowy III RP jaki nam zafundował były prezydent w powiązaniu z lukami prawnymi w ustawodawstwie samorządowym. Pójdźmy na wybory i pokażmy naszym lokalnym politykom, że nam zależy na tym jak nam się żyje w naszych Starachowicach. Nasi lokalni politycy będą nam przed tymi wyborami obiecywać znów mnóstwo wspaniałych rzeczy, które w tym krótkim czasie swoich rządów będą chcieli nam „załatwić”. Chcąc zdobyć władzę wielu z nich będzie obiecywało, obiecywało. A my zapiszmy i przypomnijmy im za pół roku, kiedy przyjdzie czas właściwych wyborów. A to wszystko po to, aby tym razem nie sprawdziło się powiedzenie jednego z filozofów

„JAKIE SPOŁECZEŃSTWO – TAKA WŁADZA”

Jeżeli frekwencja wyborcza będzie podobna jak w ostatnim  referendum o odwołanie prezydenta to przekażemy „rządzącym” naszym miastem, że nam tak naprawdę nie zależy na tym, abyśmy mieli porządek w Starachowicach. Będą czuli się praktycznie bezkarni i będą chcieli wyciągnąć jak najwięcej dla siebie i „swoich”.

Ale jeżeli pójdziemy na wybory. Jeżeli mamy swojego kandydata  zagłosujmy na niego. Jeżeli nie  akceptujesz  zgłoszonych kandydatur – wszystkich lub  niektórych skreśl ich. Dajmy im do zrozumienia, że nie mogą nas lekceważyć , a po drugie tym, których najwięcej skreślimy damy do zrozumienia, – że są praktycznie „do niczego” ale na pewno nie nadają się do rządzenia nami!!!

 

           

Sekretarz Stowarzyszenia Redaktor Naczelny Adam Buchelt